Miała być kobyłą, a jest byłą.
"Miała być kobyłą, a jest byłą".
08.01.2015r. czwartek 10:07:00
Miała być kobyłą, a jest byłą,
A nawet nie byłą,
Bo czy naprawdę była,
Skoro jej nie było?
Mówiła, że odda
Serce, oda ciało,
A tymczasem
Chyba jej w umyśle śnieżyło
I zmieszała mnie prawie z błotem,
A myślałem naiwnie, że będzie w końcu
bardzo miło.
Sorry za porównanie do kobyły,
Ale dmuchałaś mi namiętnie w szyby,
Ja już tworzyłem uniesienia rymy,
Jednak ty mną manipulowałaś,
Byłem tego świadom,
Ale po cichu wierzyłem, że serio mnie
pokochałaś,
A teraz odpalam spadochron
I uciekam w inny świat,
Bo chyba serio nic nie jestem wart.
Skoro tylko ranicie,
A mówicie,
Że będziecie inne,
Grzeczne i niewinne.
Moja prawdziwie, szczerze ukochana
Jest już zajęta,
Ona ma chłopaka,
A ja szczerze gratuluję,
Ale i się smucę,
Bo wiem, że jej swych słów miłości w oczy
nie wyrzucę.
Chcecie wiedzieć coś szczerze,
To powiem wam,
Bo już tajemnic nie mam.
Ona, ma ukochana jest ponad dekadę ode mnie
młodsza.
Moje wiersze i pseudo wiersze
Czyta tak wiele osób między innymi na
faebooku,
Czasem różne słowa od was mam w uchu.
Jest mi czasem dziwienie i niezręcznie,
Ale pozdrawiam was szanowni państwo,
Od władz państwowych, gminnych
Po ludzi pospolitych i artystów.
Może i wam poświęcę fragment osobnej mej
grafomanii.
Wracając do kobyły,
Co wierzgała nagimi nogami,
Trząsała też innymi fragmentami.
Już miałem fantazje,,
Ale do bani są takie złudne okazje.
Komentarze (1)
Ciekawie się wyraziłeś. Wiersz porusza smutny temat
ale przepleciony jest nutką humoru. Miło było
przeczytać. Pozdrawiam:)