MIANOWNIK

emocje często zabierają ale i dają a więc przyda się w
nich też harmonia aby mianownik zwiększył szanse
przyjaznym klimatom:)

,,zmartwienie otwiera oczy
a troska zasnąć nie daje " oj prawda to
prawda.Pozdrawiam

w związku potrzebne są kompromisy,
zrozumienie...szczera rozmowa, na zazdrość jest
zdrowa...milczenie boli...ładny wiersz...pozdrawiam

"milczeniem nie krzywdź pochopnie" milczenie czasem
boli bardziej...

Sprowadzenie do wspólnego mianownika ułatwia
dodawanie. Trzeba wspólnie sumować radości i troski :)

Miłość mu wszystko wybaczy, bo miłość jak widać - to
Ty.

Milosc jest jedna i wierna,,tylko zmienia swoje
PODMIOTY,,,
na zasadzie:" On byl wierny i staly tylko one sie
zmienialy",,,
Ciekawie,,dowcipnie,,,pozdrawiam.

witaj , ładny wiersz, nie palmy za sobą mostów, dajmy
miłośći przejść do nas.
razem poszukamy tego co nas łączy.
pozdrawiam.

ładny wiersz o cierpieniu i tęsknocie.

Masz rację Akaherojo.Na wspólnej drodze życia, wspólny
mianownik jest bardzo ważny. On jest jak fundament,
który trzyma miłość w kupie. Pozdrawiam serdecznie:)

znajdziemy wspólny mianownik
lat razem spędzonych i marzeń
.................czasem to nie wystarczy..........

Zazdrość to zły doradca ale milczenie często wzbogaca
a wspólny mianownik w wyrozumiałości i zaufaniu się
mieści, watro go tam poszukać i przeczekać ciche dni,
bo czym to wszystko jest w stosunku do miłości.

Znajdziemy wspólny mianownik- kto, co? Ty i ja, myślę,
że wszystko da się doprowadzić do wspólnego
mianownika. Ciekawie, wiersz dyskusyjny.

Zadrości w miare jest ok bo nie ma miłości bez
zazdrości ,lecz chora to już źle ,wspólny mianownik
wskazany a czas ucieka jak rwąca rzeka .

Mimo nieregularności, dobre rymy :)..np. marzeń -
potrafię..mosty- emocji.."Więc algebry nie
unikaj..(...)..do wspólnego mianowanika..prowadzimy
szczęście swe.." - tak mi się skojarzyło :).. M.