Miara!
Ledwie wstałem a już sołtys
przez okno mi krzyczy,
że się ze mną wedle miedzy
za chwilę policzy.
Czyś ty zgłupiał - ja do niego,
gdym wczoraj bronował,
tyś ze swoją połowicą
wszystko nadzorował.
I wieczorem jak kończyłem
problemów nie było,
zatem powiedz co tak ciebie
nagle dziś wkurzyło?
Bo nie wierzę, że przez nockę
ktoś przekopał miedzę,
bardziej liczę powiem szczerze
na twoją niewiedzę!
- Ty mi głupot tu nie gadaj
bo rano sprawdzałem,
i o cztery palce teraz
miedzę węższą miałem!
- To pretensje miej do żony
gdyż ona sprawdzała,
a to nie jest moja wina,
że jej rączka mała!
Komentarze (52)
Te cztery palce, to tylko pretekst.
walka o kawałek miedzy skąd ja to znam
dobre :)
miłego dnia:)
Pozdrawiam Krzychno :) Sorry! :)
Chłopy to lubią na kogoś zwalić winę ;)
Pozdrawiam winę :)
zawsze baba winna...
fajna puenta
Hahaha:)walka o miedzę nadal u niektórych
trwa.Dobre:)miłego dnia życzę.