Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Miast


Wiersz ten nie będzie dziełem kultowym,
raczej, powiedzmy — disco-polowym.
Odkrywcą prawdy nie będę pierwszym,
że jest głupotą pisanie wierszy.

Miast w łóżku z żoną kochać się czule,
mętne wymyślam zgaduj-zgadule.

Miast o miłości szeptać jej w oczy,
natłok metafor w mózgu się tłoczy.

Miast poczuć w dłoni zmysłowość cyca,
wyję i modlę się do księżyca.

Miast przylgnąć mocno pupą do pupy,
w głowie wirują myślowe skróty.

Miast wylać lawę w wulkanu krater,
próbuję łapać weny skrzydlate.

Rymy skleciłem i już szast-prast —
miał powstać wierszyk, a wyszedł miast.
Chyba już nieco jestem znudzony.
Olać poezję! Idę do żony!


autor

BordoBlues

Dodano: 2020-07-09 14:23:54
Ten wiersz przeczytano 2404 razy
Oddanych głosów: 77
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (86)

Fenix-G Fenix-G

Z niechęci do poezji paradoksalnie wyszedł dobry
wiersz-bardzo konkretny i zarazem
zabawny,niepozbawiony pikanterii-Pozdrawiam

M.A.R.G.O.T M.A.R.G.O.T

He he ale mnie rozbawił Twój disco - polowy wiersz :)
a żona jak Wena cierpliwie czekała,w objęciach miast
Ciebie poduszkę trzymała. Usnęła w końcu zmęczona
czekaniem ,więc na poduszce pisz wiersz swój dalej
;)Pozdrawiam :)

@Krystek @Krystek

Niestety Wena to wybredna i kapryśna pani. Przeważnie
przychodzi w nieodpowiednim czasie. Wyrozumienie żony
przyda się. Udanego dnia z pogodą ducha:)

Babcia Tereska Babcia Tereska

I tu może być problem, co ważniejsze (w danym
momencie) żona czy wiersz?
Super ironia.
Miłego dnia

ewaes ewaes

Haha, leć do żony ale potem napisz jak było :) :)
Leciutki sympatyczny
Pozdrawiam Arku *:)

sisy89 sisy89

Też czasem układają mi się słowa w najmniej
odpowiednich momentach ;)
Pozdrawiam serdecznie :))

BordoBlues BordoBlues

Dzięki za czytanie i Wasze komentarze. Moniś, po
zmianie kolejności poezja przegrywa ze snem.
Pozdrowionka :):)

Mily Mily

:) Zawsze można odwrócić kolejność. Najpierw do żony,
a później sprawozdanie ;) Ha ha ha :)
Pozdrawiam Arku :)

Iris& Iris&

I tak trzymaj żona to SKARB...
Miłego popołudnia Arku:)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Zdecydowanie ważniejsza żona, fajny, ciepły wiersz, z
podobaniem czytam,
pozdrawiam serdecznie.

anna anna

to tak jak i u mnie (i mój się nawet o to pogniewał)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »