Miasto
Założyła osadę Ślązaków gromada
wokół pieców hutniczych. Pył w płucach
osiadał.
Z rudy, koksu, topników – wsadu to
składniki –
powstawała surówka – wypływała z sykiem.
Kiedy węgiel odkryto, zbudowano szyby,
rój gotowych do pracy w międzyczasie
przybył.
Więc nie był nierozsądny taki oto
pomysł,
by dla przyszłych górników wybudować
domy.
Budynków przybywało, powstały ulice,
a z ulic kwartały – mieszkańców nie
zliczę.
Prawa miejskie przyznano w dziewiętnastym
wieku –
w jego drugiej połowie, jakby ktoś
dociekał.
Czuwał nad Ślązakami Korfanty jak anioł,
w wyniku powstań śląskich Polsce je
przyznano.
Nazwę miasta spolszczono na „Królewska
Huta”,
której to dziś na mapie nie można
odszukać.
To nie żaden kataklizm ani katastrofa,
rząd stare określenie przed wojną
wycofał,
nadając czysto polskie, szlachetniejsze
miano.
Nie ma Huty, jest Chorzów – zamieszkał w
nim Amor.
Park Róż, Park Rodena i największy –
Śląski,
spotkać w nich możesz w lecie dziewczyny,
wyrostki,
Jak się tulą, całują, obejmują czule.
Czy wyzwala działanie zmysłowy amulet?
Nie, to instynkt człowieka ze snu się
obudził,
aby w szczęściu miłosnym mieć własny
współudział.
Zapał do prokreacji ogarnął Chorzowian,
życzę im wiele fartu w kochaniu. I zdrowia.
Wiersz do antologii.
Komentarze (164)
nie znam Śląska, ale dzięki twoim wersom już trochę
poznałam, dziękuję za odwiedziny życzę miłego dnia
-to...:)
Hej, ciekawie jest Ciebie czytać, widać, że szukasz,
czytasz, masz wiedzę, "zbierasz ją", nie piszesz w
dwóch słowach o kwiatkach czy konikach polnych, ale
gromadzisz jakiś zasób, przygotowujesz się do wiersza.
Do super, byleby nie przegiąć z info :))
Serdeczności.
pięknie, każde miasto tworzą dwie kategorie ludzi tzn.
stali mieszkańcy oraz ci co tylko przejazdem, na
chwilę.Wszystkie wyobrażenia i opowieści o mieście
stapiają się we wspólny mit o tym miejscu.
a gdzie kolejny wiersz?
tak długo tworzysz?
Miłego wieczorku Sławomirze :) z pozdrowieniami ...
świetny wiersz dziękuje za wizytę u mnie pozdrawiam
Piękny wiersz. Jestem w posiadaniu antologii Chorzów.
Jestem pod wrażeniem. Gratuluję wspaniałych wierszy.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za odwiedziny i za słuszne uwagi. Ja też
chciałam to połączenie zmienić i długo nad tym
myślałam ale wiersz stracił by przez to rytm.
Serdecznie pozdrawiam.
Miło mi Sławku oddać setny głos na Twój piękny wiersz
:)
Pozdrawiam serdecznie :)
P.s. Jeśli chodzi o Rodos, to wrzesień i początek
października jest tam idealny do wypoczynku,
temperatura i klimat podobne do
kanaryjskich :)
Zapraszam do siebie...tam też Chorzów, pa
A myśmy właśnie z Chorzowa wrócili...kto nie był niech
źałuje...bo Bej to wspaniała rodzina...na spotkaniach
takich właśnie jak to ostatnie czuje się więź
"rodzinna"
Pozdrawiam Sławku, już wcześniej tu byłam
...znając życie nowe pisanie
w listopadzie powstanie...
Bardzo lubie taki sposób przedstawiania odgłosu
duszy...pozdrawiam Cie serdecznie .
Listonosz
Przeczytałam ponownie wiersz jest piękny.Dziękuję za
odwiedziny i za wszystkie dobre słowa. Serdecznie
pozdrawiam.