Miasto z morza
Miastem z morza nazywane
Z jego głębi wprost wyrwane,
Dziś w Bałtyku spływa strony
Nastawiając falochrony.
Wenda wskazał położenie
Miasta zacnym jest pionierem;
Tak zaczęła morskie dzieje
Co świt rześką bryzą wieje.
Dar Pomorza i Młodzieży
Dobre imię w świecie szerzy
W żagle łapie zachwyt, hołd
Od Golfstromu po nasz ląd.
Cafe Kontrast, bulwar, szanty
Nocne życie zbiera fanty,
Molem miota, co do czorta?!
Dziesięć w skali jest Beauforta.
Sentymentem dla bandery
Tu kierują swoje stery,
Ci, dla których tu kołyska,
Marynarskim sercom bliska.
Komentarze (2)
Ola, w takim razie niech będzie ciepły :) tak jak moje
sentymenty do miasta z morza. pozdrawiam
Nie wiem dlaczego klimat wiersza jest obojętny, podoba
mi się wiersz i miasto z morza. Pozdrawiam serdecznie