Miasto pełne nocy
Co robić, gdy niebo jest pełne gwiazd?
Krztuszę się świeżym powietrzem, jest
przepełnione nocą.
Przede mną i za mną ciągle ten sam cień
odbija się od światła latarni.
Cieszy mnie mrok i spokój miasta.
Będzie spokojne jeszcze cztery
godziny...
Samotność nie przeszkadza tylko wtedy.
Wracasz i wiesz, że źle robisz.
Jesteś już pełny nocy.
W czterech ścianach wszystko się kończy i
zabija cię powoli.
Zabija cię brak duchoty miasta
odpoczywającego z księżycem gdzieś pomiędzy
gwiazdami.
Usypiasz w nim, usypiasz z nim.
Kocham Cię, pełny nocy Wrocławiu.
Komentarze (12)
Przeczytałem jeszcze raz i istotnie świeże powietrze
nieprzyzwyczajonych może zabić. A moc widocznych
gwiazd miażdży, jeżeli takie miejsca i warunki pogodoe
się znajdzie :)
Bardzo wymowny wiersz, pozdrawiam :)
Dołączam do czytelników, którym podoba się ten obraz.
Co myślisz o zamianie
"spokojnie" na "przytulnie" i "pełny" na "pełen"?
Zrezygnowałabym też z "i zabija cię powoli" ze względu
na zabijanie w następnym zdaniu. Mam nadzieję, że nie
rozdrażniły autora te czytelnicze sugestie. Miłego
dnia:)
Oczywiście na Akademii Wychowania Fizycznego... sorki
za błąd :)
Studiowałem na AWS w latach 70-tych we Wrocławiu i już
wtedy mi się podobał więc wyobrażam sobie jak może
wyglądać dzisiaj... pozdrawiam
Każdy swoje miadto chwali...fakt Wrocław ma swój urok
i tajemnice...Poznań też...
pozdrawiam serdecznie
Wrocław nocą jest przepiękny. Pozdrawiam :)
fajny spacer nocą
witam krajankę z Wrocławia
nocne Marki krążą miastem potykając się o cienie
cienie myśli co rzucają bez skłonności pod siebie
zamyślenie prowadzi Marki bezdymnymi już ulicami
zapchanymi po ostatnie piętra śmierdzącymi autami
zatykając nosy Marki wloką się nad rzekę
tam siadając w tłumie wdychają czyste
pełne spokoju powietrze
szum ich oddechów budzi świtanie więc śpiące Marki
wracają na śniadanie
co je Marta bezsenna zrobiła przed spaniem
taka inspiracja po twym wierszu przylazła do mnie
pozdrawiam
Śpiące miasto i samotny człowiek...
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładne pozdrawiam