MIASTO RADOŚCI
Nie odkryte dotąd zakątki... Tyle miejsc pięknych, dziewiczych Starożytnej kroniki, dziejów początki Głęboko gdzieś w świecie zaszytych.
Jest takie miasto, gdzie ludzie się
kochają, wszyscy na każdego miło
spoglądają.
Tam pachnie zielenią, buzie się rumienią,
zwierzęta z ludźmi żyją w zgodzie- nie
można się oprzeć tego miejsca urodzie.
Wody są przejrzyste z rybkami, drzewa
porośnięte pysznymi owocami.
Powietrze aż pachnie swieżością- tam
dopiero można cieszyć sie zdrowotnością.
W mieście tym po prostu chce się żyć.
Wszyscy są sobie równi; każdy czci jednego
Boga, do Niego ukwiecona droga.
Piękne to wszystko co się w mieście tym
dzieje, ale niech ktoś może mi mgłę sprzed
oczu rozwieje?!
Nie widzę autobusu do tego miasta, nie ma
pociągu na szynach, samochody poodjeżdżały,
a me oczy niestety tego miasta nigdy nie
ujrzały....
W amazońskiej dżungli, roślinnością splecione... Inków kultury wspaniałe miasta Które byc może nie zostaną odnalezione Bo czas zielenią w nie ciągle się wrasta.
Komentarze (3)
może i dobrze ze nie ma pociągu do tego
miasta....ładny wiersz....
pociąg kiedyś do niego był. teraz się gdzieś
zapodział. Miasto radośc- - ładnie nazwałaś te
miejsce. proste rymy, ale wiersz bardzo ładny w
prostocie. weny życzę :) pozdrawiam
Aż się rozmarzyłam.......Piękny opis idealnego miejsca
na świecie.(szkoda że nie realnego)