Michałowi mojej pierwszej miłości

Mówisz o mnie w czasie przeszłym-
Jakoś to zniosę
Ona ręką sięga do twoich cudownych pośladków
Wpycha Ci język do buzi
I nazywasz ją pieszczotliwie.. mój kotku’’
Trafia mnie szlag gdy sobie to wyobrażę
Czemu już mnie nie kochasz?
Czy przespałam jakiś ważny moment?
Nie odpowiadał Ci mój charakter?
Wiesz nienawidziłam tego poranku,
Nienawidzę żadnego poranku od czasu naszego rozstania
Choruję ostatnio,
Wciąż brakuje mi chłopca z wyraźnie zarysowanymi ciemnymi brwiami
Z spojrzeniem tak bardzo uroczo dziecinnym
I tych rozmów telefonicznych –podczas burzy gdy nie było prądu
,sms-ów ,który każdy jeden kończył się głębokim wyznaniem

Miałam mnóstwo po tobie
Ale Ty najlepiej całowałeś
Michale…

autor

Magda Blanka

Napisany: 2013-10-25 Dodano: 2013-10-25 19:43:59

Ten wiersz przeczytano 765 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie