Między kroplami
Zadzwonił, za oknem padał
wiosenny deszcz. Z radości
zapragnęła pobiec między
jego kropelkami gnana
tęsknotą tak silną, jak
przypływ zniewolony przez wiatr.
Zamiast tego myślami
przeniosła się do tamtych
krótkich uroczych chwil, gdy
mewy nad ich dwojgiem
zataczały koła i wzbijały się
wyżej ku błękitnemu niebu.
Ostrymi krzykami
manifestowały swoją
obecność, kiedy ona i on
brodzili po białym jak
cukier piasku.
W oddali ogromny statek
ostro rysował się na tle
lazurowego nieba
podobny do mrocznego
giganta.
Wróciła do chwili, gdy
opierając się na jego
ramieniu na krótki moment
poczuła prawdziwy spokój.
W błękicie oczu dostrzegła
ciepło i czułość. Może to było
złudzenie, ale dawno nie czuła
tak mocno nadejścia wiosny,
Budzącego się życia,
przypływu energii. Do tej
pory jej serce było niczym
wyschnięte ziarno czekające
na deszcz.
Czy teraz…
Była u siebie. Za oknem
dawno przestało padać.
Kilka strzępiastych obłoków
wędrowało między chmurami.
U góry zawisł księżyc w pełni,
wysyłając mocne promienie
światła ku zwierciadłu nieba.
Tessa50
Komentarze (26)
Wiosna potrafi zdziałać cuda.
Pozdrawiam Tereniu
piękny wiersz niebo jest zwierciadłem życia dla nas
wszystkich ..
Tereniu, piękna proza, zniewala i koi duszę.
Pozdrawiam, jak zawsze serdecznie.
piękny spacerek ukłony
Lubie spacer w deszczu
nie lubię łez
pozdrawiam
Mnie wiersz podoba się -żyje :)
pozdrawiam serdecznie
Tereso - uparłaś się by prozę przerabiać na wiersz.
Czy na pewno jest to dobry pomysł? Przecież Twoja
proza jest coraz lepsza.
Widze kochana że obie lubimy wspomnienia. Budzimy się
z wrażeniem że każdy dzień jest nowym początkiem
chwilę potem uświadamiamy sobie że to ciąg dalszy
przedstawienie pt Życie'. .Życzę na jutrzejszy
dzionek Pięknego Pogodnego Dnia ....
bardzo piekne slowa pozdrawiam
Ech jak fajnie powspominac, takie chwile warto
zachowac na te deszczowe dni. Serdecznosci.
ależ zniewalające uczuciem wspomnienia,
pamiętaj o majowym ciepłym deszczu:)
pozdrawiam:)
bardzo ładny, uczuciowy przekaz! Pozdrawiam!
Deszcz oczyszcza przyrodę a łzy duszę...czytam i
uśmiecham się... Teresko, cieplutko pozdrawiam.
Taki deszcz wszystko zmienia, oczyszcza i zmusza
naturę do życia...a w nas wywołuje menancholię i
wspomnienia...pozdrawiam serdecznie i dzięki za
wczorajsze odwiedziny
Ja bardzo lubię wiosenny deszcz, też przenosi mnie w
piękne wspomnienia;