Miedzy nami kobietami.
dzieki AMK za inspiracje...
Znow sie cieszymy na nasze spotkanie,
gdy na ekranie zjawiamy sie obie,
wieko przebrzydlych klamstw pozamykamy,
sluchamy serca, co nam dzis podpowie.
Bez krzty obludy i klamstw juz
niechcianych,
chronimy siebie od zla, co przemyka
dnia chodnikami, czy nocy zaulkiem-
w naszych zwierzeniach ta ciemnosc
zanika.
Bo w twoich wierszach wrazliwa dusza
otwarla dla mojej sliczne pokoje,
twoje radosci, pragnienia, tesknoty,
w objeciach swoich bezwstydnie ukoje.
Bo jakiz mezczyzna zrozumiec moze
kobieca przewrotnosc lub kaprys niemaly?
On zwykle ochoczo cialo dopada
serce zostawi w zamecie niedbalym.
Lecz nie martw sie bardzo tym balaganem,
pomoge posprzatac, ustawic w szeregu
nadzieje, wiare, milosc czy tez
zdrade...
Podwojna w nas sila w zyciowym biegu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.