między Oleńki wierszami
* Równo 2 lata temu, Ola wystawiała swój ostatni wiersz na beju:((( ....... http://wiersze.kobieta.pl/autor/ola-49341
**Do swojego wiersza wplotłem strofy ze
zbiorów Oli. pt. Nikomu ani słowa -Bez
biadolenia -Zaproszenie na wiosenne
pogaduszki -Aniele Stróżu -Ostatni wiersz
dla Was w podzięce
drzewo z liści obdarte
okryła mroczna mgła
głos lekki jak aksamit
do mnie szeptał tak
„Jakby ktoś pytał, to jeszcze żyję,
ale nie mówcie o tym nikomu,
ciężko pracuję, miotam się z życiem,
haruję w domu,”
to ty Ola poznałem po wersach
jesteś uśmiechem zawsze nim byłaś
gdzie jest twój dom
czy tam coś kwitnie
„Winogrona zaczynają dojrzewać,
czereśnie zgubiły owoce,
liśćmi okryte są drzewa,
i znowu jest uroczo.”
w sercu moim żyjesz
morze łez wylane
tęsknota rozum odbiera
gdzie mogę cię spotkać
„Dziś spotkajmy się na Beju
i zaprośmy też wiosenkę,
wpadnie Sławek, Paweł, Krzysiu
wówczas będzie ciut weselej."
już za późno wiosna śpi
Lato przyszlo a gdzie ty
anioł smutną twarz zakrywa
powiedz Olu czy dobrze ci
„Za oknem cisza, która mnie dławi,
bolesne serce stale doskwiera,
wraz z melancholią jestem w oddali,
ciągle wracają stare wspomnienia."
pamiętam ten dzień
dzień łzawy jak deszcz
płakałem jak dziecko
czytając twój wiersz
ostatni wiersz
„Dziś, kiedy nie ma już nadziei,
umarła ona razem ze mną,
lecz moje słońce dla mnie świeci,
księżyca sięgam teraz ręką."
zniknęła gdzieś Oleńka
drzewo znowu łyse
zaczynam pisać łzami
śpij spokojnie
w sercu moim
zawsze żyjesz
Komentarze (54)
Bardzo się wzruszyłam czytając piękny wspomnieniowy
wiersz - dziękuję za to przypomnienie tak smutnego
dnia :-(
pozdrawiam
przepiękne i wzruszające wspomnienie Oli - dziękuję za
ten wiersz Tomku
Przepięknie, lirycznie i wzruszająco uczciłeś Jej
rocznicę śmierci.
Bardzo wzruszyłeś mnie tym smutnym wspomnieniem.
Cieszę się, że tak piękne wiersze zostawiła. Udanego
dnia:)
Poruszające wspomnienie. :(
Tomaszu, ja mam na pieńku z mariat i ona wie za co,
ale chętnie dołożę finansowo za Olę, żeby włączyć
kilka Jej wierszy do antologii. Ona tyle pisała, że z
pewnością coś się wybierze. Zasugeruj to mariat i
niech nie waży się zmienić tam nawet przecinka. Tutaj
gdzie teraz jestem, też zostawiłam nieodpłatnie do
miejscowej czytelni swój tomik i wspólną antologię.
Wyjdź do mariat z pomysłem od siebie. Bella-Jagódka
organizuje coś na jesieni, mogłabym wziąć udział, ale
nie wiem czy będę w Malborku. Moglibyśmy zamówić Mszę
Św. za spokój Jej Duszy, w cokolwiek ktoś wierzy, Ola
była wierząca. To tylko luźny pomysł, ale do
dopracowania. :)
Wzruszyles.
Pozdrawiam:)
Przepiękny wiersz upamiętniający Olę, ponieważ na beju
jestem krótko, dopiero teraz zaznajamiam się z Jej
piękną, mądrą i nietuzinkową twórczością, pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia.
Sotek
Klaniam sie:)
Sisy89
Dziekuje, pozdrawiam:)
Elena
Smutne...
Witaj Tomaszu
Dogłębnie wzruszyłeś mnie swoistym pięknym epitafium.
To ja chylę przed Tobą czoła. Oleńkę znałem kilka lat,
ale nie potrafię dzisiaj pisać o tym.
Zdrowia życzę.
Dziękuję Tomaszu, Tomku.
Dzięki Tobie przeczytałam Oli wiersz.
Ten ostatni teraz.
Wrócę jeszcze, by poczytać Olę.
to co pisała.
To niezwykłe i piękne, że o Niej pamiętacie.
Ku pamięci Oli.
Poruszający wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Bardzo wzruszająco...