Między słowami
"gdy znowu złamiesz moje serce ktoś inny nauczy mnie jak to robić nie mówić już więcej że kocham zamykać drzwi i bez słów odchodzić"
chowam cię między słowami
stopionymi w płomieniach
szklanych świec
sterylnie zamkniętych w
przezroczach kserowanej
samotności
...
chowam cię między myślami
zanurzonymi w atramentach
granatowych łez
delikatnie znikających w
dłoniach przekalkowanej
czułości
...
chowam się między kłamstwami
świecącymi w twoich
błękitnych oczach
niewidzialnie zaklinowanych w
zakamarkach zniszczonej
miłości
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.