Między stanami - jawy i snu

Mnie Wena najczęściej dopada znienacka, stąd pomysły
na wiersze piszę "na kolanie" ;) a potem wstawione na
Bej kilkakrotnie są poprawiane albo usuwane.
Pozdrawiam :)

@Najka@ -:) , Kazimierz Surzyn
No widzicie ! A ja mam troszkę inaczej, bo budzę się w
trakcie snu i zapisuję, i dalej idę spać. Różnie to
bywa-:))
Dziękuję Wam za słowa pod treścią.
Pozdrowienia dla Was!

Mnie wena odwiedza czesto gdy zasypiam, wtedy
zeskakuję z łóżka i notuję ...a sen się
ulatnia:)pozdrawiam serdecznie.

Z podobaniem przeczytałem melancholię, też zapisuję, a
myśli najpiękniejsze mam rano, po przebudzeniu się,
pozdrawiam serdecznie.

Re: MGŁ!
A wiesz? Żeby pojawiła się twórczość, muszą się
spotkać ze sobą, oba pierwiastki. Coś wtedy się
kształtuje -:)

sisy89-:)
Nie trzeba szukać pomysłu, on sam się tworzy. A
reszta, to dopiski na ściany-:)
Dziękuję za koment i zajrzenie.
Pozdrowionka przesyłam.

anna-:) - Wiesz? Fajnie jest! mieć takie kartki,
chociażby na ścianach przypięte.
Dziękuję Tobie za ślad.
Pozdrowionka.

Annna2-:) - dziękuję Tobie za refleksje. Miło mi! I
widzisz?
Ja np. dzięki Tobie, odkryłem WINTERSUN, który
zapodałaś. A kawałek "Time" rozniósł mnie...
pozytywnie!?
Pozdrowionka dla Ciebie!

Bartek-:)
Mam to samo, wiesz?
Wiesz co to jest efekt "lisiej czapy"
Pojawia się Tobie, coś takiego?
-:))
Dzięki Brachu za zajrzenie i słowa refleksji.
Za 2 , albo 3 godziny idę spać.
Trzymaj się! i do usłyszenia.
Pozdrowienia! Sława!

We mnie na bank jest więcej męskiego:)

MGŁ-:)

Myślę, że w każdym z Nas, jest pierwiastek męski i
żeński, zarówno-:)
Dzięki za zajrzenie i słowa pod treścią.
Pozdrowionka dla Ciebie

JoViSkA-:)

I sieją propagandę? Pewnie!
Dzięki za zajrzenie.
Pozdrówki dla Ciebie.

Beano-:))
To teraz mamy dwa wiersze-:)
oraz dwie różne interpretacje-:)
Dziękuję za zajrzenie i twoją wizję,z którą -
niestety?! - nie mam nic wspólnego. Za 3 godziny idę
spać-:)...
Pozdrowionka dla Ciebie!

"między stanami jawy i snu"
dusza się zawiesza i wtedy
rodzą się myśli, które czas
wskrzesza, a my jeszcze błądzimy...

wydychane sennym tchnieniem
fantazją spływają po ścianie
spijamy je z aromatem kawy
i wiersze nad ranem płodzimy

zbójniku miłego dnia:))

Znam osobę, która w pracy zapisuje myśli na ścianie
:))) pozdrawiam serdecznie :))

*cmoka

Ładnie tu dziś u Ciebie
Powiedziała bym że nawet dziewczęco ciut :)
I to nie zarzut tylko podziw bo się Sebastiana
rozwijasz :)
Łap czoła w oko:*

Warto mieć w zanadrzu coś do pisania bo nigdy nie
wiadomo kiedy jakiś pomysł wpadnie do głowy :)
Ciekawie.
Pozdrawiam serdecznie :)