Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Między wojną a niebem

Kiedy stoisz przy bramie śmierci
z karabinem i granatem w reku,
nie boisz się żadnej męki,
żadnej porażki,żadnego wstydu.
Czekając na śmierć, na wojnie,
poświęcając się dla mego kraju,
dla Boga,dla ludzi bardzo chojnie.
Nie myślę o swych marzeniach,
nawet o tym by móc
kiedyś zobaczyć piekne
kolorowe ptaki w brzozowym gaju.
Wszystko,całe swoje zycie
mam przed oczami,
razem ze śmiercią i wrogiem,
który śpieszy do mnie w oddali.
Chowam się za mglistym kamieniem,
jestem sam,dookoła tylko huk i strzał.
Wychylam się lekko,jest już blisko,mierzę...
I nagle jasne staje się wszystko.
Nic nie słyszę tylko cisza głucha,
pozostaje mi teraz modlitwa do Boga,
który mnie wysłucha.
Wyciągam z kieszeni różaniec,
odmawiam...
I nagle czuję ból,ból tak ciężki jak kaganiec.
Wracam na pole bitwy,
dostałem w serce.
Nie pomogły żadne modlitwy
ni złożone ku niebu ręce!
Lecz oddalam się,odpływam gdzieś daleko,
moja krwawa postać na polu,
znikła gdzieś za rzeką.
Jestem teraz w miejscu
i którym nie miałem czasu marzyć na wojnie...
Brzozowy gaj mam teraz przed oczami
i słyszę śpiewy ptaków tak spokojne i łagodne.

autor

niedoceniona

Dodano: 2006-12-30 19:09:47
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »