Między zachwytem a pożądaniem
twoje usta
zawieszone
między zachwytem
a pożądaniem
nieważkie
jak motyla skrzydła
opadają
na moją szyję
twoje usta
zawieszone
między zachwytem
a pożądaniem
nieważkie
jak motyla skrzydła
opadają
na moją szyję
Komentarze (19)
Wspaniale w kilku słowach wyraziłaś tyle emocji...
Gratuluję! Kocham krótkie, syntetyczne formy...
Pozdrawiam.
Przeczytałam wszystkie dostępne tutaj wiersze. Powiem
jedno jestem oczarowana :)
....Natrafiłam na Ciebie jak na cenny skarb ...
by wśród chaosu myśli czuć zapach słów i barw...
i słodycz niewymowną, co zablokuje czas ...
intrygującą inność i brokat światła blask …
Twoja szyja... Wytrzyma ten ciężar??
Super. Przeciwstawiasz leką nieważkość , ciężkiej
(po)wadze pocalunku. Na Tak
Wspaniale to napisalas, pobudzilas moja
wyobraznie:)Piekne to jest! Pozdrawiam.
Zmysłowo i namiętnie się zrobiło.
Wiersz między zachwytem i pożądaniem:):):):)bardzo
pozytywnie przeze mnie odebrany:)i ta lekka
nieważkość-coś cudnego:)
delikatny splot myśli... otoczony zgrabną metaforą..
;-}}
Usta, najcudowniejszy dotyk...preludium do...
hmm...tak mało słów ale jakże namiętnych...bardzo
osobliwe i nastrojowe...na +
króciutki, ale bardzo wymowny i diepły erotyk..
Świetny wiersz.Czyta się go lekko i rytmicznie.Ciekawe
metafory.Wiersz bardzo wymowny.
Pięknie ujęte-trafione w sedno!
hmmm..... klimatyczne i pobudzające wyobraźnię +
Niewiele słów, ale świetny przekaz. Brawo!
krótki,ale za to jaki nastrojowy erotyk;) podoba mi
się;)