W międzyczasie
Koniec szkoły, wszyscy się rozchodzą i trzeba to uczcić kilkoma słowami. Z serca.
Czas – sprytna bestia
Zasypał nas pozorami
Choć niby się tak wlecze
Choć niby się nie śpieszy
Minął między
Niepotrzebnymi słowami.
Między przypadkowym gestem
I nieśmiałym uśmiechem.
Brzmi w głowie ostry wyrzut
Brzmi echem
Że nie wiem co było
w międzyczasie.
Bo zaledwie wczoraj
Pierwszy raz wchodziłam szkolnymi
drzwiami.
A dzisiaj już na pamięć znam fakturę
klamki…
I Boże…
Nie wiem co było w międzyczasie.
A wszystko już za nami.
I pewnie się tak mówi…
Wrócę.
Ja wrócę…
Choćby wspomnieniami.
Komentarze (4)
czas szkoły przemija, a wraz z nią przyjaciele...a
szkoda
Nie rozstawaj się z wierszami i pisz, pisz. Zaloguj
się na Portalu Pisarskim, tam jest miejsce dla młodych
osób. Bej jest słabym portalem, tu niczego nie
nauczą. Tam się nauczysz pisać nienagannie, zresztą
można tam zamieszczać prozę i grafikę. Zapukaj na GG
to ci podam adres.
Tylko kobiety wiedzą o istnieniu międzyczasu i
potrafią go właściwie wykorzystać.
wszystko przemija, nawet - dzięki Bogu - szkoła ;-)