Miejsce w którym usta krzycza a...
Styczeń 2005
Kraty w oknach i lampka za siatka...
Cztery ściany...
Trzy łóżka...
I jedno serce które biło dla Ciebie...
W miejscu gdzie całą noc usta
krzycza,pięści biją jak tamtamy a dusze
płaczą myślałem tylko o Tobie...
Druga najbliższa mi osoba mój przyjaciel
był kilka cel obok...
Tak blisko a tak daleko...
Teraz jest tylko westchnienie stąd
A Ty jak szybko się pojawiłaś w moim życiu
tak szybko zniknełaś...
Przyjaźń pozostała...
Dedykowane Romanowi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.