Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

miękkością opadania zarażają...

miękkością opadania zarażają liście
wybrańców tej jesieni - skurczonych i zeschłych
za dzień, za dwa, za moment noc wiatr po nich przyśle

pogasi światła w sali, w klepsydrze umieści
po stronie nieruchomo leżących ziarenek
rozmowy, śmiech, wzruszenia, glukozy kropelki -

płynące cienką rurką chwilowe wzmocnienie
i strach zmieszany z żalem, kiedy do śniadania
nie usiadł ten, co wczoraj na sąsiednim krześle

uśmiechał się wsypując (choć lekarz zabraniał)
cukier do kawy słabej jak on, drwił z zaleceń
mówiąc, że stąd się zawsze w odświętnym ubraniu

wychodzi, bez wenflonów - barwionych jesiennie
ogonków (odrywanych, gdy pora odjeżdżać)
przez okno wzrok ostatnim żegna namaszczeniem

woskowe łzy na drzewach i sucha myśl jedna
uwalnia się jak listek, by innych zarażać
miękkością opadania powiek, brakiem tętna

dziękuję za uwagi, komnen :)

autor

zorianna

Dodano: 2008-11-17 08:05:09
Ten wiersz przeczytano 821 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Sfinx Sfinx

hmm...ciekawy i smutny wiersz o jesieni życia
...przemijaniu

huncwot huncwot

Odnajduję motyw pogodzenia się... bunt gdzieś sobie
już poszedł. Bardzo poetycko. Tytuł przyciąga i
świetnie brzmi. :)

Boik Boik

Tak wlasnie wyglada prawdziwa poezja!

Bosonoga1 Bosonoga1

Twoje wiersze, to prawdziwa poezja,
Czytam je zawsze, kiedy je umieszczasz, zawsze z
wielka przyjemnoscia., mozna sie nimi
degustowac.Pozdrawiam.

Nalka31 Nalka31

bardzo oryginalnie i pięknie, choć smutno

kazap kazap

Szelest lisci czas przemijania i kres...choc zanurzone
w smutku tak lekko....pozdrawiam.

janias janias

Smutny, dramatyczny choć jednocześnie ciepło napisany
(jak to zrobiłaś) porusz do głębi i bardzo dobrze się
czyta, choć treść skomplikowana i trzeba przy niej
przystanąć, jak dla mnie super:)

pysia2 pysia2

Twój wiersz nastroił mnie do zadumy... tak pięknie
napisałaś o przemijaniu...

beivka beivka

może tak właśnie jest- jesień zaraża swoim
zasypianiem...i o naszym odchodzeniu można mówić
pięknie

komnen komnen

Podoba mi się bardzo tytuł-leitmotiv wiersza.
Przydałoby się kilka poprawek:
1. na pewno do szybkiego usunięcia jest "nicość" - nie
pasuje tu zupełnie, to z byteczny patos;
2. "kropelki potu" które sie koniecznie "perlą
przerażeniem" - sztampa;
3. podbnie jak to: " liście przecież też strojne
szalenie złotem, purpurą płoną"
- w "żółtych płomieniach liści" było wieki temu (no
prawie :] );
4. tu by też mozna zmienić na coś mniej dosłownego
"ich żółtą, starą skórę";
Przemyślłałbym wiersz pod kątem dopasowania do tego
fragmentu, bo jest on doskonały:"uśmiechał się
wsypując (choć lekarz zabraniał)
cukier do kawy słabej jak on, drwił z zaleceń/mówiąc,
że stąd się zawsze w odświętnym ubraniu/wychodzi."
Wiersz po zmianach może wbić w ziemię czytelników.
Warto go wtedy wysłać na jakiś konkurs. Na poezja
polska jest taki pod hasłem "piękny trup". Będzie
oceniać Jacek Dehnel. Warto.

Nel-ka Nel-ka

bardzo pięknie i refleksyjnie o smierci i przemijaniu,
też skojarzyłam to miejsce ze szpitalem albo domem
spokojnej starości, potrafisz wzruszać swoimi
wierszami do głębi

onajedna onajedna

Myślę, że myślą przewodnią tego wiersza jest jesień
życia w "domu spokojnej starości". Wnikliwie,
refleksyjne zespolenie jesiennej aury z kolejami
życia..

Cyanite Cyanite

Tak smutno, jesiennie...

kajus kajus

Dawno tu na baju nie czytałem tak pięknych i mądrych
słów.
Dziękuje w zadumie...

voytek.72 voytek.72

piękny wiersz o przemijaniu...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »