W mieście czeka mnie przygoda
Mówi jeżyk do borsuka :
niech mnie w lesie nikt nie szuka,
dziś odważę się i wreszcie
sprawdzę jak się żyje w mieście.
Co Ty bredzisz ? - borsuk na to,
popatrz w lesie piękne lato,
pachnie trawa, szumią drzewa
i wesoło słowik śpiewa.
Bardzo będę się przejmował,
gdzie Ty będziesz jadł ? nocował ?
nie dla jeża w mieście życie,
martwię się niesamowicie.
Tu wygodne masz posłanie,
nic nie musisz płacić za nie,
najeść możesz się do syta,
o zapłatę nikt nie pyta.
Ptaki życie umilają,
kołysanki nam śpiewają,
z nimi nocą księżyc blady
nuci piękne serenady.
Dłużej zostać tu nie mogę,
muszę ruszać w długą drogę,
lasu wcale mi nie szkoda,
w mieście czeka mnie przygoda.
Będę z Tobą bardzo szczery :
choć raz pójdę do opery,
pogram w karty w nocnym klubie,
będę robił to, co lubię.
Po miesiącu jeżyk wraca :
żyć się w mieście nie opłaca,
tam płaciłem za hotele
w lesie z liści łóżko ścielę.
Wstyd się przyznać - miałeś rację,
w mieście drogie restauracje,
bardzo drogie w mieście życie,
wstyd mi jest niesamowicie.
Tak przyjemnie w naszym lesie :
trele ptaków echo niesie,
w mieście sale koncertowe,
tu koncerty są darmowe.
Tu rozrywek innych wiele,
tu są moi przyjaciele,
dobrze spotkać się w ich gronie
na przyrody pięknej łonie.
Komentarze (33)
Bardzo lekki zwiewny wiersz pisany lekką ręka
Temat taki nie codzienny - pozdrawiam
Chociz nigdy nie mieszkalam na wsi ,ale wciaz tylko o
tym marze,ze kiedys zamieszkam wlasnie na wsi tam
gdzie najpiekniej z dala od betonow samochodow i tego
wszystkiego co nam naprwde do szczescia nie jest
potrzebne...piekny wiersz i widac w jego slowach ,ze
te sielskie uroki zycia na wsi sa Ci bardzo
bliskie.../
Bardzo piekna,zgrabna bajeczka.W lesie ksiezyc nuci
serenady idarmowe koncerty, ale zawsze jest ochota
poznac cos nowego.Bardzo ladnie,rytmicznie napisana.
Danusiu sprawiłaś że ja typowy mieszczuch pomyślałam
aby na chwile uciec gdzieś za miasto...ta która kocha
zgiełk ojjjjjjjj umiesz hmmmm umiesz zaczarować swymi
wierszami ludzi...z uśmiechem:)
Jeju... nie wiem co napisać. Oczywiście, podoba mi
się, bardzo. Takie życie, taki wspaniały pomysł. Brak
mi słów po prostu.
Jestem jak jezyk- zawsze zylam w wielkim miescie
myslac, ze mam wszystko pod reka - dopiero na
peryferiach zrozumialam, ze tlumie jest sie
najbardziej samotnym. Piekny wiersz
DanutoD - mnie to juz nie chce sie komentować - przy
takiej ilości oddanych recenzji nie ma sensu -
wystarczy, że po cichutku będę głosować na każdy Twój
wiersz - warto bo pieknie piszesz ujawniłaś wyjątkowy
talent pomysłowość... i pewnie coś jeszcze ale się na
tym nie znam... moje ukłony.
W twoich wierszach nawet ich długość nie przeraża,
czyta się z zainteresowaniem. Akcja , forma płynie ,
biegnie...ciekawe co dalej...z takim nastawieniem się
czyta.
Wiersz jest rymowany i wesoły. Dlatego daje dużego +.
Faktycznie życie, a tym bardziej w mieście nie jest
wcalej takie tanie...
sama mądrość i superlatywy w twych słowach wiersz
cudny forma swietna)))
Bardzo mądry wiersz lekkim piórem napisany wart
głosu-brawo!
Idzie Ci, jak z płatka - pisanie wierszy oczywiście.
To kolejny dobry wiersz.
Bardzo lubię takie dialogi zwierzątek. Dzięki Twojemu
talentowi tak zgrabnie i rytmicznie przebiega rozmowa,
że nie pozostaje mi nic innego, jak pogratulowac po
raz kolejny bardzo dobrego wiersza dla dzieci z mądrym
przesłaniem: wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej:)
kolejne przesłanie -wszedzie dobrze w domu najlepiej
i jak zwykle piekny wiersz -lekki przyjemnie sie czyta
-wspaniały
Ale pięknie opisałaś... życie w mieście to
rzeczywiście nic przyjemnego... nie ma to jak wieś i
bliskośc lasu... tam jest piękno ...