Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Miesiąc przerwy

kiedy liście opadają
i pozwalają słońcu
na ich lubieżne łechtanie
promieniami
kiedy wśród nich
tak bezradnie
rozłożonych
nie według koloru
a według przypadku
malutkie rączki urządzają wyścigi
po najczerwieńszy po najżółciejszy
mówimy
idzie jesień
kisimy kapustę, dokręcamy słoiki
wyciągamy koc i kupujemy lepszy telewizor
po pięćdziesiątce zdecydowałam się na plazmowy
słoik dokręcił mi syn bo opadłam z sił
telewizor jest świetny na bezsenną noc

nie umiem znaleźć biologicznej podstawy
wydłużenia życia po przekwitaniu

autor

Mini-D

Dodano: 2008-04-09 15:43:34
Ten wiersz przeczytano 452 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

...JusTina... ...JusTina...

W ciekawy sposób pokazana zamiany rzeczy materialnych
na nowsze...I te ostatnie słowa,zatrzymałam się przy
nich na chwilę...dłuższą chwilę......

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »