Mieszanka
Co tworzy się na lekcji... Hmmmm!
Potok słów,
niezrozumiana kompozycja nut.
Muzyka ta gra codziennie.
Raz tu,
a raz tam takie życie ja mam.
Za to codziennie wiem coraz więcej.
Tak zmienia się mój świat.
I nic nie poradzę,
dopóki jestem tu,
tu gra cicha muzyczka ze snów.
Szept dobry jest,
za to krzyk
do człowieka trafia też.
Więc nie ma tu rozwiązania.
Tak bardzo chciałam,
i już mam.
I teraz urywam melodyjkę
sprzed lat tralala...lala...la...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.