Mieszkasz
Mieszkasz w "klatce" złotej
Masz swój mały świata kawałek
o jakim zawsze marzyłaś
Lecz nieczujesz radości jaką miał
ten świat Ci dać
Brak w niej czegoS
Czegoś ważnego
Brak "tlenu" by żyć
A może ona tylko złotą
na pozór jest
Może to tylko imitacja szczęścia
marzeń spełnienia
Lecz sił Ci brak
by szczęście te pełnią było
I żyjesz jak ptak uwięziony
cieszący sie na "właściela" widok
co "strawę" przynosi
słowo miłe szepnie
pogłaszcze przytuli
I niby szczęśliwy w ten czas jest
Lecz pragnie z" klatki "wyfrunąć
Pragnie wolności
Szczęścia prawdziwego wymarzonego
Ale się boi
I na zawsze pozostanie
jeśli obaw swych nieprzełamie
Więzniem imitacji
"złota" życia
A to co prawdziwe
To co marzeniem skrytym jest
Z czasem zginie zapewne...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.