mijanka
mogę cię nie spotkać jutro
w drodze do codziennych zajęć
gdy ztrzymasz się na krótko
śladu po mnie nie zastaniesz
więc nie czekaj, przyspiesz kroku
zwielokrotnij swą energię
jeśli mnie zaskoczysz z boku
to zderzenie jakoś zcierpię
głucha na wołanie, w kącie
stoi wena poetycka
naga, bezlitośnie plącze
słowa, co w wiersz miały przystać
z cyklu Granice copyright mago 2007
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.