Mikołaj
Troszkę spóźniony.
Mikołaj przez komin chce wejść
Gdy mleko i ciastka chce zjeść
Budzisz się niespodziewanie
Idziesz do kuchni by zjeść śniadanie.
I myślisz co ta za cień,
Po pokoju przemieszcza się,
I prezentów zostawia moc
To Mikołaj w ciemną noc!
autor
Miley
Dodano: 2008-12-09 16:05:27
Ten wiersz przeczytano 714 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.