Mikołaj i Rudolf
Mikołaj
Niemłody już Mikołaj z gminy Kosin
od wchodzenia przez kominy opadł z sił
gliny przyjechały
z sobą go zabrały
sam się o to prosił, prezenty wynosił.
Rudolf
Rogacz czerwono-nosy z gminy Rewal
alkoholu za kołnierz nigdy nie wylewał
tylko nos sobie odmroził
zwolnienie z pracy grozi
znaleźli pijanego, gdy w chłodni
drzemał.
autor
kilcik
Dodano: 2009-12-26 01:11:31
Ten wiersz przeczytano 1118 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Pięknie z humorem i na czasie..
dobry jest ten o Mikołaju- złodzieju. Nie przynosił a
wynosił. Nie każdy Mikołaj to świety, hihi. Podoba mi
się to.
Takiej interpretacji to się nie spodziewałam
hahahahahahaha :D
Aj, dosadne limeryki, ale jakże prawdziwe niestety
a to Mikołaj...niech go licho...
Widziałem kilku czerwono-nosków na pasterce. Zionęli,
ale nie ogniem ;)
ciekawie o naszych skłonnościach
"Niemłody" razem :)
Dostało się Mikołajowi sam się o to prosił, po co
prezenty wynosił? Ha, ha dobre sobie:))
fajnie napisany :)) pozdrawiam
Silne mrozy odpuściły-śmietniki się zaludniły.
Pił tu w pracy wręcz przykładnie, teraz jest
finansowo na dnie. Serdecznie pozdrawiam.
Czyta sie dobrze.W Rosji to i misiom podaja setke dla
zdrowotnosci +
No tak to jest rzeczywistość z Polski rodem.Lepiej się
przejdę na ogródki sprawdzić czy nie zdązył wynieść
coś z altany.Ba żeby tylko Rudolf - całe zmiany
dezynfekują się teraz na A H1N1.+