Mikołajki
Dnia szóstego grudnia każdego roku
gdy śnieg padając dodaje uroku
dzieci na Świętego pilnie czekają.
Na wyśniony prezent nadzieję mają.
Małe elfy zamówienia zebrały,
potem te prezenty zapakowały.
Święty Mikołaj wraz z pomocnikami
wiezie je teraz wielkimi saniami.
Jak czasu mało przez komin je wrzuca.
A gdy śniegu brak lub renifer chory?
Powiem w sekrecie, nie mówcie nikomu:
dary kurierem śle prosto do domu.
autor
Babcia Tereska
Dodano: 2018-12-07 21:13:34
Ten wiersz przeczytano 2625 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
A w tym roku Mikołaja może nie być, podobno ma covida.
Pozdrawiam
Bardzo fajne! Wbiłam się prawie w tym czasie :))
ooo... to nie wiedziałam, że Mikołaj teraz taki
nowoczesny ;-)
Wszystkim komentującym Wesołych Świąt
Bardzo ładnie.
Fajne :)
Pozdr.
Choć już po Mikołaju" tylko wspomnienia, to wiersz
super na ten czas...pozdrawiam ciepło
prawda najprawdziwsza
inaczej być nie może
dzieci słuchają serdecznie pozdrawiam
dziekuje za bardzo rzeczowe stwierdzenie pod moim
wierszem ze bledy przeszkadzaja w czytaniu. Wiem, jest
mi trudno pisac bez bledow. Z roznych powodow. Kilka
dni temu ktos nazwal moich czytelnikow z tego powodu
GLABY. napisalem mu zeby sie odwalil i wiersz zostal
skasowany. Ci sami czytelnicy komentowali jemu
pochlebnie pod jego kiepskimi moim zdaniem wierszami.
Gdyby wszyscy tak rzeczowo i po ludzku zwracali uwage
jak Ty, swiat i moje wiersze byly by bardziej kolorowe
i moze kiedys przestal bym popelniac bledy.
Zycze wszystkiego dobrego
no.. - mysle ze ten wiersz jest dla doroslych, i
bardzo smutny a nie wesoly
Ekstra, Mikołaj jest taki światowy)))
Czekałam, a jakże-:)
Pozdrawiam Babciu Teresko-:)
super współcześnie i tradycyjnie zarazem
Witaj,
ach jeden dzień dzieckidem być...
Z pozdrowieniami.
Dziękuję. Również Mikołajkowo-Świąteczne życzenia
pogody w duchu i aurze.
...pozdrawiam Mikołajowo:))