Milczeć jak cisza
By milczeć ja cisza,
potrzeba zacisza,
wspomnienia poskromisz,
zanim je już zapomnisz,
pochłonąć trzeba spokój,
za wcześniejszy niepokój,
załatać dziurę niedokonczonych spraw,
ponieść konsekwencję niedojrzałych
zabaw,
cieszyć się chwilą zdobytą za dnia,
poczuć serca rytm kołotania,
dziękując za bicie,
mknąć dalej nad życie,
w pięknie miłości,
nieskończonej radości,
poczujesz ulgę,
bo zrozumiałeś bowiem,
że zycie jest darem,
milczałeś po to,
by dowiedzieć się kto to,
teraz jesteś ciszą na ziemi,
gdyz przeżyłeś swój czas,
ale trwać będziesz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.