milczenie
przez M.
milczeniem
zaklinasz przestrzeń
codziennych chwil
ułożonych mewim krzykiem
w niciach pamięci
zabijasz
ciernie uczuć
odradzających się
z każdym słońcem
wzdłuż moich stóp
a ja tak nie potrafię!
więc odliczam ciszę
wciąż od nowa
bezpowrotnie
bez nadziei
Komentarze (1)
niespełniona miłość, to czuć w każdym słowie Twego
wiersza.