Milczenie...
Moje milczenie, światy innym obce,
myśli koronki tkane wciąż od nowa
a jest ich mnóstwo, są ich całe krocie
zawarte w głuchej niewymowie słowa.
W moim milczeniu nie ma chwili takiej
która nie patrzy na mnie twym
spojrzeniem,
w oczu zieleni ukrywa się ptakiem
by mnie na skrzydłach odrywać od Ziemi.
Tak bardzo lubię tam przebywać z tobą,
W naszej oazie wsród życia pustyni
iść z dłonią w dłoni urojoną drogą
w progi wstępować zapomnianych sieni.
Czas kiedyś przyjdzie żeby nas
rozdzielic,
prawo pierwszeństwa, wszystko w Bożej
ręce,
zostanie cisza jak dziewczyna w bieli
w świętym milczeniu przed ołtarzem
klęcząc.
bomi...dziękuję:)
Komentarze (17)
bardzo ładnie o miłości,która nie w fajerwerkach a w
codziennym małym światełku
Piekny wiersz, pełen nieokreślonego nastroju...
pogodzenia się z życiem i tym dalej...a to dla mniej
najbardziej przemawia: "W moim milczeniu nie ma chwili
takiej
która nie patrzy na mnie twym spojrzeniem"...
Cicho dzisiaj na beju,tym razem o
milczeniu-przepięknie.
Piękny przekaz pragnień i tego co nas czeka.
Pozdarwiam
Wiersz piękny. Jako komentator nie jestem już w stanie
wnieść nic nowego, poza tym co zostało już napisane.
Klimat, treść, wykonanie i przyjemność czytania w
jednym.
Lubię, gdy w poezji o uczuciach mówi się bez tzw
"momentów ". Bo wie się na pewno, że ma się do
czynienia z Damą.
jesteś już tak daleko od "Częstochowy" - oddalonymi
rymami:) naprawdę dobre, niewymuszone, ciekawe ...
("pierwszeństwa" sprawdź pisownię, nie mam gg, więc
sorry, że tutaj)
tak prawda gdy dusze razem, wędrowanie po znanych
nawet najbardziej urojonych drogach nie jest
samotnością.To cisza Wiersz czytelny pięknie zabrzmiał
Na tak dobry
Wiersz ładnie zrymowany i nieźle poprowadzony, podoba
mi się, gratuluję pomysłu i wykonania.
Wiersz bardzo ciepły, pełen kontemplacji,
rozmarzenia... dziwnie porusza najgłębsze struny...
Wiersz melodyjny, bardzo ładny.
Bardzo dobrze napisane rytmiczne z pięknem metafor
Jestem na TAK
Ładnie , melodyjnie z ciekawymi porównaniami i nutką
refleksji, kocham takie wiersze !
Nie brak mi zazwyczaj określeń w komentarzach. Tym
razem niech będzie nim - wymowna cisza. Piękny wiersz.
ładnie, cieplutko...kilka fragmentów szczególnie mi
się podoba: "w głuchej niewymowie słowa", "w oczu
zieleni ukrywa się ptakiem"; "iść z dłonią w dłoni
urojoną drogą
w progi wstępować zapomnianych sieni"