MILCZENIE BOGA
Dlaczego milczysz Boże
I słów Twoich nie słyszę
Schylona twarz w pokorze
Odbija się o ciszę
Dlaczego z Twojej twarzy
Milczenia ból rozrywa
I mą duszę parzy
Pustka życia chciwa
Dlaczego wciąż nie słyszę
W sercu głosu Twego
Wpatrzona w martwą ciszę
Czuję się do niczego
Dlaczego szelest duszy
Twej Panie miłości
Nie wyrwie mnie z głuszy
Bólu samotności
Dlaczego swym milczeniem
Rzucasz na przetrwanie
Swój Obraz na ziemię
Którym Jestem Panie
Najsmutniej plynące słowa z serca i duszy zawiera ten wiersz. Pozdrawiam i dziękuję za wszystko(nie odchodzę)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.