Miliardy prawd
Jak dużo było wtedy samotności
a słów ważnych mało w plewie niemocy.
Ile było ciemności i niewiary -
- tylko Bóg trzymał kaganek
więc może nie był daremny trud
może coś pozostanie
i będzie krążyć we wszechświecie
jak miliardy prawd.
autor
irysy
Dodano: 2008-09-20 12:20:27
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Dobry wiersz. Nie wiem, co mi się w nim podoba, ale
jest dojrzały w treści i formie.
Tak Bóg rozświetla prawdę Dobry wiersz Brawo!
dobry wiersz - w paru wersach uchwycono filozofię
poszukiwania prawdy i sensu życia... Myślę ze z
wiersza da się wyssać także inne znaczenia. Brawo.