Miłość...
"(...)Odkąd wszystkich sprawam moich, chęci, myśli panią. Ach, odkąd dla niej tylko, o niej, przez nią, za nią!"
Nicością się staje
wszystko co z niej pochodzi
uśmiech swój światu daje
i pięknie przymróża oczy
Powiewem jesieni mnie trąca
gdy na nią patrzę z oddali
w każdy detal życia się wtrąca
śmieje się, krzyczy, żali...
"Ty przychodzisz jak noc majowa biała noc, noc uśpiona w jaśminie, i jaśminem pachną Twoje słowa, i księżycem sen srebrny płynie(...)"
Komentarze (1)
Nie przymroza, tylko przymruza.