MIŁOŚĆ
O milości pionowo w dół.
M iłość, ulotna jak marzenie mknąca w
zamętu ciszę.
I ronia, która spojrzeniem czarną pościel
kołysze.
Ł omot, co w sercu rozchodzi się nim
zgaśnie słońce.
O pór, który studzi od ognia ciała już
gorejące.
Ś wiat, mały, pusty od uczuć zamkniętych w
szkatułce.
Ć ma, co do światła leci przyglądając się
jaskółce.
autor
(Zuzanna)
Dodano: 2006-09-08 22:19:37
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
oryginalna forma ,poziomo też o miłości - super
Piękny wiersz,pozdrawiam