Miłość
Jeszcze liście spadają,
znacząc ciągle nam ścieżki,
swego losu nie znając,
tyle dróg żeśmy przeszli.
Z sercem, druhem prawdziwym
pokonując wyboje,
by na końcu szczęśliwym
móc pozostać we dwoje.
Jeszcze sypnie nam śniegiem
i urządzi zamiecie,
sroga zima swym biegiem
nie rozłączy nas przecież.
Naszych dłoni splecionych
nie pokona sen mroźny,
jak marzeniom spełnionym
niepotrzebne już prośby.
Jeszcze słońce zaświeci
razem z wiosną, marcowo,
my radośni jak dzieci
wyszepczemy to słowo.
Wykrzyczymy je światu,
w zieleń, w błękit i bieli,
bez większego pośpiechu,
tylko śmierć nas rozdzieli.
Komentarze (16)
miłość nie potrzebuje rozgłosu wystarczy jej cichy i
własny kącik z dala od wścibskich oczu
ciepło pozdrawiam
Piękny wiersz... Warto mieć zawsze nadzieję, ze z
wiosną miłość zakwitnie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję bardzo wszystkim za czytanie i komentarze.
Miłej środy:)
Piękna miłość...
Miłego dzionka:)
tą miłość warto wykrzyczeć by wszyscy ją poznali ..
Przepięknie z Miłością, pozdrawiam :)
Witaj Małgoś:)
Taką miłość spotkać to szczęście:)
Byłbym za "niepotrzebne"
Pozdrawiam:)
tak ładnie o miłości
pięknie o miłości.
Podoba sie wiersz, jesli to taka prawdziea Milosc to i
sroga zima jej nie przeszkodzi.
Wiersz na TAK, podoba sie.
Pozdrawiam Malgosiu.:)
Ładni e płynnie i rytmicznie o miłości piszesz.
Miłego wieczoru Małgosiu Ci życzę:)
miłość wszystko przetrwa, wszystko pokona, szarość
dni, szadź zimową, każdą porą może być marcowo :)
Z przyjemnością czytałam.
Pozdrawiam:)
pięknie o miłości
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie, bardzo pięknie o miłości..
Takie wiersze chce się czytać. Zgadzam się z anula-2,
tylko napisać muzykę i przebój jak trza.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru;)))