miłość ...
czym jest ?... a może kim jest
?
historią wiersza, poezją życia
kobietą .? ..śmiało stwierdza
kobieta ...wyjętą częścią duszy
przez Boga, ze stworzonego
człowieka, poszukiwaniem ..
rozklekotanym emocjonalnie
wehikułem czasu, jego projekcją
metafizycznym obliczem,
twarzą z oczami, zwierciadła
pytaniem...o sens obranej drogi
tej jednej łzy wylanej, przez szloch
zagubionego ..opadającej z kącika
oka na skraj twarzy Boga
świadomego wyboru -człowieka (..)
...księgą pisaną wspólnie ... Bruno Schulz „ Sanatorium pod klepsydrą”
Komentarze (41)
Miłość z pewnością Duszę ma :)
Pozdrawiam :)
Pełen podziwu, a tyle już czytałem
o miłości!
:)
Pozdrawiam serdecznie!
Ukłony zostawiam!
Baluno ...ja też ..jak widać ..boli ..niezmiennie od
rana ..i nie przestanie ..wiesz czemu ..dzięki
Miłość?-straciła dziś na wartości,coraz więcej
przynosi smutku i rozczarowań...nieskonsumowana,
nietknięta -jest piękna...Pozdrawiam Zamyślona-dzisiaj
smucę tak jakoś.
Piwonio ..nigdy nie jest stracona ..wtedy nie byłaby
prawdziwa ..ale czasem wybrańcy nie spełniają
oczekiwań ..jesteśmy tylko lub aż ludźmi ..dziękuję :)
czym jest miłość? jest wiele definicji
zależy jaka czy ta spełniona czy ta stracona
pozdrawiam:)
Arku ...a nie jest tak ..słowa przemawiają gdy niosą
prawdę ..dzięki :)
Irysku
DWC ...szukam i dopóki oddycham będę ..tylko czasem
boli gdy widzę więcej niżbym chciała zobaczyć ..to tak
jakby niechcący ptak złamał skrzydło i nie wie czy jak
się zagoi będzie mógł latać ..pozdrawiam i dziękuję
czym jest miłość? wyjętą częścią duszy. ten fragment
przemówił do mnie najbardziej. :):):)
Ciekawa refleksja szukania celu i sens życia...
Ciepło pozdrawiam Ewuniu:)
a może po prostu neurochemią mózgu i niczym więcej,
pozdrawiam