Miłość
Miłość wiele ma imion, miłość ciężka jest,
okrutna.
Jest wtedy kiedy mimo ciężaru ukochany nie
zniknął.
Miłości nie ma gdy w problem nie wniknął,
gdy balastu nie udzwignął i zginął, gdzieś
się zawinął.
To co było przewinął, gorace uczucie
łączące obie dusze pominął.
To boli ,w głębi mocno bolące wspomnienia,
oczy szklące, kiedy serce boli a nagle
pamięć ma dar sokoli.
W czynach zaczynasz mieć brak kontroli, za
oknem deszcz , czujesz, że ta miłość długo
Cię poboli.
Gdzie podziała się ta wiara, zaufanie, skąd
to nagłe wycofanie?
Zabarwienie mojego życia na czarno-biały,
mój umysł otępiały. Już nie ma o czym
mówić. Koniec z nami.
Komentarze (2)
Życiowa refleksja.
Tak to czasami z miłością bywa.
Pozdrawiam.
Dokładnie tak tak to już jest miłość bo ona taka a
czasami też trochę inna jest.