Miłość
Przede mną miłość
W którą nie wierzę
Wyciągasz do mnie ramiona
W których czułabym się niewolnicą
Twój wzrok tłumi mą radość
Twój dotyk budzi we mnie lęk
A przecież miłość jest taka piękna
Dlaczego więc teraz
Gdy do mnie przychodzi
Mrozi krew w mych żyłach
Dlaczego miłość której tak bardzo pragnę
Przedstawia mi się jako złodziej
Który chce mi wydrzeć wszystko co mam
autor
miaoni
Dodano: 2006-08-07 22:12:28
Ten wiersz przeczytano 381 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.