miłośc aż po niebiosa bram
Wybuduje dla nas dom,
w nim łoże,jak królewski tron.
Posadzimy drzew tam las,
by radością cieszył nas.
Nasze dzieci będą rosły,
jak te dęby lub te sosny.
Nikt nie będzie nas tam ranił,
i rozdzielał i nie ganił.
Będziesz tylko Ty i ja,
z nami miłość wiara i nadzieja ta.
Korytarzem tym pójdziemy,
w światło jasne hen wejdziemy,
nie bój się przejdź przez próg,
Teraz ciemność,
za nim BÓG.
autor
uqash24
Dodano: 2009-10-08 19:26:27
Ten wiersz przeczytano 763 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Piękne marzenia, warte spełnienia :)
fajny wiersz prosty w zrozumieniu no super podoba mi
się pozdrawiam
Wizja taka jaka powinna byc-pozytywna. Wiele można
wywnioskowac z wiersza. Superr. Gratuluję.
No ciekawy wiersz ale chyba powinno być "hen
wejdziemy"
No wizja ciekawa:)