Miłość bez wzajemności.
Czy jest ktoś na tym swiecie ktoś kto kocha
mnie? Czy choć jedna osoba chce zakochać
się wemnie? Czy mam odpowiedzieć na to
pytanie? Nie, nikt mnie niekocha i nikt się
niezakocha, ale odkocha tak! Czemu ja,
czemu właśnie ja? Dlaczego mnie to wszystko
spotyka? Czy pan Bóg mnie opóścił? Niech
chociaż raz ktoś pokocha mnie, niech ktoś
zrozumie jak bardzo go kocham i, że on
kocha mnie!
Nikt niechce kochać mnie nikt, nikt...
Czemu? Dlaczego!? Nikt niekocha mnie!
Niech ktoś pomoże mi błagam! Ja niechce być
sama nie!!!!!!!!!!
Czy naprawde nikt mnie niekocha?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.