Miłość czy grypa?
Gdy cię spotykam, serce swój rytm
zaburza.
Mówisz też kochanie, że mam błyszczący
wzrok.
Wszystko co powiesz, zmysły szalenie
wzrusza.
A zwłaszcza gdy się gniewasz, ogarnia mnie
mrok.
Całując usta nabrzmiałe, czuję dreszcze.
Przytuleniem podnosisz temperaturę.
Jeśli to nawet choroba, to chcę jeszcze.
Grypa i miłość tę samą ma naturę.
Oskar Wizard
autor
Oskar Wizard
Dodano: 2014-01-09 05:09:34
Ten wiersz przeczytano 2130 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
chyba tak,pozdrawiam
:) Chyba masz rację
Tak, tak... coś o tym wiem ;)) Pozdrawiam 'D
ciekawe porównanie...cóż miłość to fizjologia :)
Ładna rymowanka o miłości i grypie, podobno na jedno i
drugie świetny rumJanek:)))
Ładna rymowanka o miłości i grypie, podobno na jedno i
drugie świetny rumJanek:)))
Bardzo fajny wiersz,pozdrawiam serdecznie
A, z naturą nie ma co polemizować.
Jeszcze przydałaby się zwrotka, że przy ćwiczeniu
kamasutry łamię w kościach:))
Wiem, wiem...poniosła mnie fantazja, he he...
pozdrawiam.
Sorry, chyba przesadziłem. Nie miej mi za złe, proszę.
Taki dziś mam filuterny nastrój.
Rzeczywiście mają taką samą naturę zwłaszcza, gdy taka
"grypa" całuje pół miasta.
Piękne uczucie opisane wierszem.
Lepiej niech taka miłość nie choruje. Pozdrawiam
cieplutko.
Świetne porównanie..podoba mi się, wolę chorować na
miłość mieć gorączkę i dreszcze.Pozdrawiam.
Objawy rzeczywiście czasem podobne:))
Pozdrawiam:)
czy to się poleca
Tylko co dłużej w nas zostanie miłość czy grypa
;-)pozdrawiam