Miłość do mężatki
Wielu ku przestrodze
Pewien szlachcic zjawił się u mistrza już z
rana,
- kocham ją, a i ona we mnie zakochana,
niestety jest małżonką mego znajomego,
który już mocno w latach, ma dziecko do
tego.
- Rozbierz się teraz waspan i natrzyj się
śniegiem,
a potem do kościoła puść się szybkim
biegiem
i proś Boga, ażeby cię odwiódł od tego
byś nie budował szczęścia na krzywdzie
drugiego.
autor
Marek Żak
Dodano: 2020-03-16 10:40:21
Ten wiersz przeczytano 1113 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Mądrze poradzone.
A latem gdy śniegu nie ma to lód z zamrażalnika.
☺️☘
Zakochany nie pyta... kocha po prostu... i nie zawsze
mądrze ;-)
witaj
czasami na wiele zdarzeń nie mamy wpływu wybór serca
albo losu
pozdrawiam
Wiem, ale liczyłem na jakaś podpowiedź:)
Nie wiem, nie jestem facetem ;)
Nie wiem, nie jestem facetem ;)
Miły
Pozbycie się męża? Pojedynek, otrucie, napad?
Gdyby szlachcic naprawdę się zakochał nie łaziłby po
poradę, ale wiedział co ma robić mz:)
Pozdrawiam :)
Przepis nadzwyczaj prawidłowy:)
Wspaniałe słowa które niech zawsze będą przestrogą.Nie
można budować szczęścia na krzywdzie.Pozdrawiam,
dziękuję za odwiedziny.
zielonaDana
Emocje nierzadko są w sprzeczności z rozumem, wide
Helena, królowa Sparty, zwana Trojańską. Efektem
zburzenie Troi. Pozdrawiam.
Bardzo dobra przestroga.
Tylko żeby jeszcze ludzie potrafili być tacy mądrzy,
gdy zdarzy się miłość - i to ze wzajemnością.
Swietna życiowa fraszka :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie buduj swego szczęścia na krzywdzie drugiego. Dobra
puenta.
Pozdrawiam serdecznie