milosc i dobroc

OD MOJEJ ANKI

NAUCZYLAM SIE PRZYJMOWAC WSZYSTKO Z ODWAGA , BO ZROZUMNIALAM ZE TAM GDZIE BOL GDZIE STRACH WZRASTA DOBROC I ROZKWITA JESZCZE WIEKSZA MILOSC!!!

TEN WIERSZYK DOSTALAM OD MOJEJ KUZYNKI GDY JEJ 4 MIESIECZNA CORECZKA MNIALA OPERACJE!!!MYSLALAM ZE ANKA SIE ZALAMIE ALE OKAZALO SIE ZE MIMO WSZYSTKO JEST MOCNA BABKĄ !DEDYKUJE GO WSZYSTKIM CIERPIACYM MAMUSIA NA SWIECIE KTORE MAJA POWAZNIE CHORE DZIECI!!! NIEZALAMUJCIE SIE WSZYSTKO BEDZIE "OK" TRZEBA MNIEC NADZIEJE ONA POMAGA!!!

autor

mandi

Napisany: 2005-01-24 Dodano: 2005-01-24 13:40:08

Ten wiersz przeczytano 696 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Toniczny Klimat Ciepły Tematyka Nadzieja

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie