Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

miłość drwala

Wracając z szopki
siekierę zostawiam wśród gratów

pochylona nad stołem
dolewasz do jeszcze ciepłej herbaty
malinowego soku

tak strasznie cicho
pachnie niepokój
***

Czasem otwierasz sen nie w porę
(stara siekiera brzozy pieści),
podnosząc z ziemi bladą korę
łzami szeleścisz...

Gdzieś na rozstaju twoich warg
mieszka pokuta przez nieśmiałość,
jakbym zobaczył milion gwiazd,
a o tę jedną wciąż za mało...

Jest w twoich piersiach życia cud
i moich dłoni nieuchwytność,
jakbym zobaczył milion zórz
i tylko jedno zdjęcie pstryknął...

Gdzieś na granicy drżących ud
wszystko jest prosto doskonałe,
jakbym przepłynął setki mórz
i w jednym porcie raj odnalazł...

Zawsze odchodzisz uśmiechnięta.
kawa na piecu mruży oczy,
jakby się miało jedno szczęście
w milionach nocy.

autor

z nick-ąd

Dodano: 2019-01-13 11:00:59
Ten wiersz przeczytano 1005 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

nureczka nureczka

Na rozstaju warg i granicy ud... Cudnie.
Tylko ta siekiera wprowadza (zamierzony?) niepokój,
pozdrawiam :)

MariuszG MariuszG

Podoba się. Gratuluję wiersza.
Pozdrawiam

AMOR1988 AMOR1988

Miłość to coś zawsze kliknęło ataki trwało to siłę ma
siłę uczuć na pewno.

JUSTYNIA11 JUSTYNIA11

zamurowało mnie, hmm brak słów na Twoją poetycką
opowieść, pozdrawiam ciepło autora :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Piękny wiersz... -Zachwyt!
Podrawiam serdecznie:)

marcepani marcepani

też jestem zachwycona :)

JoeBlack66 JoeBlack66

Moje wizyty u autora są standardem, bo jeśli chce się
poczytać dobrą poezję, to jest nieodzownym wejście
tutaj. Jak zwykle przepiękny wiersz.

Agrafka Agrafka

Dołączam do grupy zachwyconych

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Cudownie się czyta Pana znickąd :-) :-) :-) :-)
Jestem zachwycona :-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Przepiękny, niezwykły (prawie)erotyk-niedosyt, którego
esencją jest miłość,
z jej niepokojami, żarem, czułością,
nieporadnością, pragnieniem...

"kawa na piecu mruży oczy" - cudności! :)

krzemanka krzemanka

Intrygująco, nie wiem czy bardziej zachwyca czy
niepokoi (pewnie przez tę siekierę).
Miłej niedzieli:)

jlewan jlewan

Świetny przekaz.
Miłego dnia.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

*jakby się miało jedno szczęście
w milionach nocy.*

- cóż więcej trzeba - POETO.

PLUSZ 50 PLUSZ 50

powiem tak
ma smak...
+ Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »