miłość grosze zostawia w fontannach
/popr./
ta łąka się nie kończy? na trawie
leżymy.
jest zielono, zielono. i niebo opada
tak, że można je wyjąć spomiędzy źdźbeł.
żyły
jeszcze pełne endorfin. to początek lata
zaledwie, a ty mówisz, że mógłbyś tak
zawsze.
wiesz ile razy echo "zawsze" powtórzyło?
za tymi, co przed nami pogubili w trawie
plany, klucze do domu, talizmany. bilon
pozostawili w każdej mijanej fontannie,
w zamian - bezludne noce, leki na
bezsenność,
serca wyryte w korze i gruszki, co wcale
na wierzbie nie urosły. kolory płowieją,
jak świeżo malowane ławki schną
nadzieje,
że trawa nie pożółknie, że oczy
niebieskie
będą prywatnym morzem. zanurzasz się
śmielej,
głębiej, aż o falochron rozbije się bezkres
Komentarze (19)
zaskakujące ,trafne ,barwne metafory,piękny wiersz
Przeczytałam i pozostawiam swój zachwyt nad twoim
warsztatem,piękny kawałek poezji,pozdrawiam :)
A to ci dopiero lekcji udzieliłaś. Prawie pomnikowej
:)
bój się rutyny, Zorianno.
Ja jakoś zawsze wrzucam grosik do fontanny. Pozdrawiam
ciepło
Podpisuję się pod szarman. Czytam i podziwiam
warsztat.
Tutaj na pewno warto zaglądać bo zawsze coś można
"łyknąć" z prawdziwej poezji. Bardzo piękny wiersz...
jakie to cudo... tak płynie, bez zbędnych słów,
rytmicznie, laminarnie, absolutnie harmonijnie i...
mądrze. może trawa nie pożółknie... z zazdrości, ale
ja już spopieliłam się zupełnie:) "falochron rozbije
się o bezkres", a ja będę mamrotać pod nosem i gapić
się w ekran, jak ET.+++++++++++
Twoje wiersze to piekno słowa zapisany lekkim
piórem....albo niesamota dokładnośc i mistrzostwo
pedzla malarza....brawo....
Poleżałbym na trawie. Piękny wiersz :)
Jestem oczarowana. Nowoczesny wiersz melodyjny jak
rzadko jaki i nawet doszukałam się rymów
niedokładnych.
To jest wiersz, do którego na pewno wrócę, żeby
następnym razem odkryć to, czego nie udało się
zobaczyć tym razem. Wiem, że tak będzie.
"bilon/pozostał tylko w każdej mijanej fontannie" -
tu przerzutnia i szyk mi się gryzą ;" i niebo opada
(że można je wyciągać spomiędzy źdźbeł)" - tu tez ten
nawias wybija , a nie niesie;
poza tym fajne , bardzo
Tytuł brzmi optymistycznie, w treści mieszanka
refleksji... wybornie!
dlaczego pesmistyczny? pięknie uchwycona chwila,
leżcie sobie śmielej na trawie. co tam plany,
talizmany-to jest zbędne w miłości. życzę powodzenia i
pozdrawiam mocno :)