Miłość jest jak porcelanowa...
Annnie2 za dzisiejszą inspirację
zapach kawy dzisiaj mnie budzi
pora już wstać i wyjść do ludzi
szepcze do ucha coś znowu wena
na starym gramofonie Irena
śpiewa o naszych kawiarenkach
myślami unoszę cię na rękach
jesteś we wszystkich piosenkach
wzlecę wysoko ku magicznej krainie
ponad niebo w Pegaza przemieniony
zanim kolejny łyk kawy znów popłynie
piszę listu jak co dzień kolejne
strony
zapach kawy coraz mocniej czuję
Muzo moja niepowtórzona
jedyna w swoim rodzaju
wraz z weną obraz maluję
jak skrzydła anioła delikatne ramiona
którymi chronisz każdego człowieka
bo na ziemi nie ma przecież raju
tak rzadko dobro się na niej rodzi
z tobą nawet kawa inaczej smakuje
pocałunek usta osłodzi
wypiję małą filiżankę
i na ciebie poczekam
Komentarze (9)
Pięknie romantycznie ...
pozdrawiam:-)
Nie spodziewałam się.
Czy na to zasługuję Maćku.
Kwiaty słonecznika jak słońce są.
Są tam, po lewej stronie.
Nie znikają nigdy
Bardzo, bardzo dziękuję za wiersz.
Jest niesamowity.
No i zrobiło się sentymentalnie i kawowo. Na plusa
zasłużyłeś tylko nie wiem co na to powie gajowy:))))
Wiem, że uczucie się uczucie się zdarza każdemu.
Jednak do Ciebie bardziej mi pasuje ironia...
ależ romantycznie piękny wiersz pozdrawiam
Rozczuliłam się czytając te romantyczne strofy.
Udanego dnia z pogodą ducha:)
Piekny...
Miłego dnia Maciejku :*)
☀
wzrusza...
ach ta inspiracja...
wszyscy z niej czerpiemy...
podziwiam i życzę jeszcze więcej szeptów...
pozdrawiam:)
Pięknie i romantycznie.
Przyjemnie się czyta takie wiersze, pozdrawiam :)