Miłość na stepie
Co mi jest ? nie wiem sam.
Coś mnie woła,coś mnie gna.
To wolność,to step,przestrzeń,
swoboda, to piosenka, dziewczyna młoda,
zwierzyna łowna, to taniec i śpiew.
Radość i sex.
Ogień i my tańczący swoimi zmysłami,
by nadać ciału kształt.
To nie miasto ani wieś,
to ty ja i step.
autor
Horn Mielnicki
Dodano: 2007-07-18 14:21:28
Ten wiersz przeczytano 439 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
miłość, step i Was dwoje - marzeń powoje, niech się
spełniają, granic nie mają.
taki radosny, miło się czyta :)
Wiesz...chyba każdemu marzy się taka sceneria...:)
"Ogień i my tańczący swoimi zmysłami,
by nadać ciału kształt.
To nie miasto ani wieś,
to ty ja i step."
świetny wiersz taki optymistyczny.Cuz więcej trzeba
muzyka, piękna kobieta, taniec...zmysłowy i gorący
taniec nagich ciał.