Miłość w odmętach bezsensu
Miłość jest jak przelot ptaka,
Nad oceanem marzeń.
Zawrotnym wiatrem, skąpanym
W odmętach bezsensu.
Zbiorem pustych chwil,
Na pozorach rzeczywistości.
Bękartem zrodzonym przypadkiem,
Lecz bardzo uwielbianym.
Pustym dzbanem przeznaczenia,
Który zawsze się przeleje.
"Szaleństwo myśli,co błysnęło,zamigotało;zdaje się,że istnieje,lecz może to tylko miraże..."
autor
riki
Dodano: 2007-01-08 02:19:29
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.