Miłość odwzajemniona Spojrzeniem
Niestety tak czasem jest...Gdy kogoś kochamy, a on się nami tylko bawi...
Gdy widzę Cię...
Mój świat na kolorowo zmienia się...
W rozpaloną przemieniasz mnie
I uśmiechnięta przed siebie tak brnę i
brnę
Rozmarzona w obłokach pary...
Rozpływam się....
Jak lodowa kra w gorącą noc
Wtedy to dajesz mi swoją wielką moc.
Ach te twoje spojrzenia...
Nie tylko moje bujne marzenia...
Ale Spstrzegłam to już kiedyś
Jak flirtowałeś ze mną niegdyś....
Ale jest pewna prawda....
Wiem o tym od dawna..
Kochasz każdą, która jest ładna..
A ja tylko do Ciebie coś czuję...
i mocno się kłuję...
Aby w końcu zapomnieć o Tobie...
W mojej mowie...
W mojej zaprzątającej się tobą głowie...
Jest trochę z kłamstwa...
I takiego zuchwalstwa...
Bo każdy wie...
Że jak ktoś zakocha się...
Tak szybko nie zapomni i ja też nie
zapomnę...
Bo moje serce i tak o tą miłość się
upomnie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.