Miłość prawdziwa
Po cóż mi ciebie miłości szukać
w gorącym spojrzeniu westchnieniu
skrytym
po co niepewnie na ciebie czekać
gdy nocą ciemną sen nie przychodzi
Ty już nie pachniesz kwiatem jaśminu
wieczorną porą na skraju lasu
nie jesteś zwinną szybką kozicą
co szczytom górskim dodaje blasku
Uroda twoja jak jesień dojrzała
i waży więcej niż korzec maku
w uśmiechu słodkim wnuczki zawarta
gdy tuląc mówi - kocham cię babciu
Komentarze (27)
Miłość nie zna granic Bardzo wzruszający wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciepły i pełen miłości wiersz, podoba mi się :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Ach, jak ładnie, ciepło i wzruszająco.
Pozdrawiam:)
Pięknie i wzruszająco... :))pozdrawiam cieplutko;)
I zakrecilas moimi lzami, pzdrawiam.
Ślicznie. Ta miłość jest bezgraniczna :)
Pozdrawiam Jote :)
Pięknie czule i tak ciepło;)pozdrawiam cieplutko;)
Pięknie, ciepło i z miłością :)
Pięknie
pięknie...taka jest prawdziwa miłość :-)
pozdrawiam
Wzruszyłaś...wnuczęta są słodkie ze swoimi
wyznaniami.Pozdrawiam.
Sympatycznie, rzeczywiście prawdziwa miłość pozdrawiam
serdecznie;)
Najpiękniejsza i najprawdziwsza miłość:)
Pozdrawiam**
Przepięknie. Pozdrawiam
Miłość ma różne oblicza, ale ta dziecięca jest
najpiękniejsza.Ślicznie to ujęłaś słowami.
Pozdrawiam.